niedziela, 27 grudnia 2015

Ród Stark - Gra o tron

Pewnie zastanawialiście się, w jaki sposób zamierzam pisać o Pieśni lodu i ognia. Chciałabym "rozbić" wstęp do tej sagi na kilka postów, bo one mogą pomóc ludziom, którzy dopiero zagłębiają się w tę historię. Przypomnijcie sobie tylko, jak sami zaczynaliście oglądać lub czytać Grę o tron i jak ciężko było się połapać w tych wszystkich rodach, miejscach, konfliktach i wątkach.

Starkowie idą na pierwszy ogień, bo w Grze o tron (pierwsza część) odgrywają bardzo dużą rolę i pojawiają się chyba najczęściej. Panują na północy Westeros, a ich siedzibą jest Winterfell. Nie będę zagłębiać się w historie poszczególnych rodów, bo byłoby tego za dużo. Starkowie opiekują się Północą od tysięcy lat, w ich żyłach płynie krew Pierwszych Ludzi, więc uważają, że jako jedyni mają słuszne prawo do tych terenów.
Motto tego rodu brzmi: "Zima nadchodzi". Na pewno każdy z Was słyszał kwestię "Winter is coming", więc bez problemu można je skojarzyć ze sobą. Herb Starków to wilkor, czyli zwierzę groźniejsze i dostojniejsze niż zwykły wilk. Ponadto pojawia się on tylko na Północy, więc automatycznie kojarzy się ze Starkami.
Tradycją dla nich jest chowanie zmarłych w krypcie pod zamkiem w Winterfell. Tam spoczywają wszyscy Królowie Północy wraz ze swoimi rodzinami. Ponadto każdy z nich ma wyrzeźbioną własną podobiznę, która strzeże jego kości.


Eddard Ned Stark (w serialu Sean Bean)
Eddard jest jedną z ważniejszych postaci w pierwszej części książki, naprawdę wiele razy się pojawia i miesza plany swoich wrogów. Jako najlepszy przyjaciel króla Roberta Baratheona został mianowany królewskim namiestnikiem. Gdy już przyjął tę funkcję, starał się patrzeć na dobro wszystkich ludzi i sprawić, by każdy był szczęśliwy. Jak wiadomo, takiego zadania po prostu nie da się wykonać, ale Ned chociaż się starał. Najbardziej liczył się dla niego honor, nie potrafiłby go splamić zdradą, ale jego wrogowie widzieli, że tak samo ważną rolę odgrywa dla niego rodzina i często wykorzystywali ten słaby punkt. Ned pomógł królowi zdobyć tron, ale później się usunął i zaszył w Winterfell, nie mieszając się w sprawy Królestwa. Miał siostrę Lyannę i braci Benjena oraz Brandona. Benjen służył w Nocnej Straży.
Catelyn Cat Stark z rodu Tully (Michelle Fairley)
Catelyn pochodzi z rodu Tullych, którzy władają w Riverrun. Lord Hoster Tully chciał wydać córkę za brata Eddarda - Brandona - ale plan ten nie doszedł do skutku, więc musiała poślubić Neda. Razem mają pięcioro dzieci - Robba, Brana, Rickona, Sansę i Aryę. Cat co chwilę jest wystawiana na ciężkie próby, ale radzi sobie z nimi i wykorzystuje swoją odwagę, aby dalej walczyć.
Jon Snow (Kit Harington)
Jon Snow jest bękartem Neda Starka, czyli dzieckiem z nieprawego łoża. Jest niewiele młodszy od Robba. Można powiedzieć, że ludzie traktują go szczególnie, bo doświadcza wielu luksusów, jak żaden inny bękart. Największą skazą w jego życiu jest chyba brak szacunku innych - nie biorą go na poważnie, a Catelyn w ogóle go nie akceptuje i nawet tego nie ukrywa. Największym pragnieniem Jona jest wstąpić do Nocnej Straży i do końca życia służyć na murze. Jego wuj Benjen Stark (brat Neda) pomaga mu w wypełnieniu tego marzenia i zabiera go ze sobą na Mur. 
Robb Stark (Richard Madden)
Robb jest najstarszym dzieckiem Neda i Cat. Wydaje mi się, że na początku książki miał 14 (lub 15) lat. Już w takim wieku musiał stać się dorosły, bo spadł na niego obowiązek rządzenia Winterfell, gdy Ned opuścił rodzinę, aby zostać królewskim namiestnikiem. W kolejnych tomach widzę, że te obowiązki spadły na niego zdecydowanie za wcześnie. Uważa się przez to za doświadczonego, mądrego wojownika. Nie słucha żadnych rad, tylko jego zdanie się dla niego liczy i wiele razy postępuje bardzo lekkomyślnie.
Sansa Stark (Sophie Turner)
Sansa jest bardzo delikatna i krucha, więc jest bardzo poniewierana i sama nawet nie wie, co się z nią dzieje. Ma zostać wydana za Joffreya Baratheona, następcę króla i bardzo podoba jej się opcja życia jako cudowna królowa. Gdy przyjeżdża z ojcem na dwór, jej życie powoli zamienia się w koszmar, a to wszystko za sprawą Joffreya i jego matki. Sansa przyjęła taktykę: jeśli nie rzucam się w oczy, jest dobrze. Tego też cały czas się trzyma, za bardzo boi się o swoje życie. Na dodatek jest strasznie naiwna, potrafi uwierzyć nawet w najbardziej nierealne rzeczy. 

Brandon Stark (Isaac Hempstead-Wright)
Tutaj niewielki spoiler - Bran ulega poważnemu wypadkowi, przez który już nigdy nie będzie chodził. Dla niego to tragedia - nie może polować, wspinać się (a robił to świetnie i kochał to), jeździć na koniu, walczyć, a także nie zostanie nigdy prawdziwym rycerzem. To smutne, że czeka go taki los, ale na szczęście udało mu się nie załamać i żyć dalej. 

Arya Stark (Maisie Williams)
Arya to całkowite przeciwieństwo Sansy. Nie lubi szyć, tańczyć i spiewać, ale kocha jazdę konną, strzelanie z łuku i walkę mieczem. Niestety, niewiele z tych rzeczy może robić, bo przecież "damie nie wypada". Jest bardzo zaradna, o wiele lepiej sobie radzi w życiu niż jej starsza siostra. Potrafi wyjść z każdej sytuacji i nie załamuje się nawet w najgorszych momentach.

Rickon Stark (Art Parkinson)
O Rickonie niewiele mogę powiedzieć. On zaczyna się pojawiać dopiero w Starciu królów i póki co jest jeszcze młody, więc nie odgrywa bardzo ważnej roli.


To chyba najważniejsze informacje o Starkach. O zależnościach między rodami wspomnę, gdy opiszę ich więcej, żeby wszystko pojawiało się w logicznej kolejności. Jeżeli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej, szukajcie informacji bardzo ostrożnie, żeby nie znaleźć zbyt wielu spoilerów - w przypadku Gry o tron można się czegoś nieodpowiedniego dowiedzieć na wiele różnych sposobów (o których nawet sama nie pomyślałam, gdy próbowałam czytać o tej serii w Internecie).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Agata | WS.