Serial Shadowhunters

Osoby, które interesują się nowinkami ze świata książek i ich ekranizacji na pewno słyszały już o tym serialu. Jest to ekranizacja bestsellerowej serii Cassandry Clare - Darów Anioła. Trafi on na ekrany amerykańskich telewizorów już w 2016 roku. Podejrzewam, że żadna polska stacja nie będzie się fatygować z emitowaniem tego serialu, więc osoby, które chcą go oglądać, będą musiały znaleźć jakieś inne rozwiązanie.

Czy to dobre rozwiązanie?

Miasto Kości doczekało się swojej ekranizacji, kolejne części już nie. Nie chcę nikogo obrażać, ale mnie ona kompletnie się nie podobała. Fatalnie dobrani aktorzy, źle wykreowane postacie, dużo wydarzeń zmienionych i dziwne sytuacje (sam wątek z Portalem - po co on był zbudowany z wody i skąd niby ten śnieg?). Przede wszystkim jedna wypowiedź Hodge'sa sprawiła, że widzowie nie mieliby żadnej przyjemności z oglądania kolejnych części. Wiem, że niektórzy mogą uważać ten film za rewelacyjny, ale do mnie on kompletnie nie przemawia. I przepraszam, jeśli kogoś uraziłam, ale po prostu takie jest moje zdanie.

Uważam, że ten serial jest wręcz idealnym rozwiązaniem. Seria jest długa, więc twórcy mogą się wykazać i ująć wszystkie ważne wątki z książki. Bajeczna sytuacja - nie muszą niczego pomijać. Jestem ciekawa, jak będzie to wyglądało. Dobór aktorów jest według mnie dobry

 Gdy widzę zdjęcia z planu, jestem bardzo dobrej myśli. Wszystko wygląda obiecująco. 

Aktorzy

Katherine McNamara jako Clary Fray. 

Jak dla mnie nic dodać, nic ująć. Kat to cała Clary. Bardzo niewiele różni się od tej, którą sobie wyobrażałam, więc jest świetnie.

Dominic Sherwood jako Jace Wayland (Wayland... z czasem inaczej ;)).

Dominic wydaje mi się odpowiednim wyborem, ale ma taki trochę zbyt łagodny wygląd. Tworzy dobre wyobrażenie tej postaci, jeśli chodzi o ciało, wzrost. Nie pasuje mi on jednak do charakteru - sarkastycznych wypowiedzi i poczucia humoru.

Alberto Rosende jako Simon Lewis.
Podobny do aktora z Miasta Kości. O Simonie nie można dużo powiedzieć. Simon to Simon. Albo ktoś wygląda na Simona, albo nie. A Alberto to zdecydowanie Simon.

Emeraude Toubia jako Isabelle Lightwood.

Ona pasuje mi do Izzy w połowie. Bo niby wygląda na pewną siebie, ale też widać, że ma korzenie z innego kraju. No, a rodzina Lightwood pochodziła tylko z Wielkiej Brytanii i potem z Ameryki.

Matthew Daddario jako Alec Lightwood.

Uważam, że w miarę pasuje, ale Matthew wygląda zbyt młodo. I jest za wesoły. Ale to może z łatwością zmienić. Największym minusem są oczy - wiadomo, że niebieskie oczy Aleca (i wcześniej Willa) to ważna kwestia w książkach Cassandry.

Harry Shum Jr. jako Magnus Bane.

Magnus to moja ulubiona postać ze wszystkich książek autorki Darów Anioła. Myślę, że wzbudza on on pozytywne uczucia u każdego, bo on po prostu wesoły i brokatowy :)

Alan van Sprang jako Valentine Morgenstern.

I tu moje pytanie: dlaczego nikt nie umie dobrać odpowiedniego aktora do jednego z lepszych czarnych charakterów? Nie wiem jakie twórcy mają zamiar mu zrobić włosy, ale on nie pasuje. Ale w sumie i tak jest sporo lepszy od tego z filmu, więc nie powinnam aż tak narzekać.

Isaiah Mustafa jako Luke Garroway.

Nie wyobrażam sobie tego aktora jako Luke'a. Bo Luke kojarzy mi się z takim starszym, grubszym gościem, który nosi okulary i w ogóle nie dba o takie rzeczy jak ubrania, czy to, żeby wyglądać dobrze. Jest też zbyt elegancki.

David Castro jako Raphael Santiago.

Dobry wybór, ale wygląda on za mało meksykańsko (nie pamiętam skąd pochodziła rodzina Raphaela).

Jon Cor jako Hodge Starkweather.

Nie wiem ile ten aktor ma lat, ale na pewno jest za młody na tego bohatera. Według mnie Hodge miał co najmniej 45 lat (lub dużo więcej).

Maxim Roy jako Jocelyn Fray.

Rysy twarzy są nawet podobne do tych Jocelyn. Jednak włosy się nie zgadzają, a z tego, co wiem, nie będzie to zmienione na potrzebę serialu.

Trzeba tylko czekać

Nie przyspieszymy produkcji serialu, więc musimy tylko czekać. Pewnie ten rok znów tak szybko minie, że nawet nie zauważymy, a serial już się zacznie. Taką przynajmniej mam nadzieję. W tym czasie można skupić się na premierach różnych książek i filmów. Ja najbardziej nie mogę się doczekać: Papierowych miast, Prób ognia, Kosogłosa cz.2, Wiernej cz.1, Spectre. Najszybciej zobaczę Jurassic World. Na pewno czekając na serial nie będę się nudzić.