czwartek, 4 czerwca 2015

Jeden dzień

Tytuł: Jeden dzień 
Tytuł oryginalny: One day
Autor: David Nicholls
Ilość stron: 442
Wydawnictwo: Świat książki
Gatunek: literatura współczesna



Często kupuję książki na promocji w różnych sklepach. Ta pochodzi ze Świata Książki. Zaczęłam ją czytać w takim momencie, że nie miałam na nic czasu. Tak więc nie mogłam w ogóle jej skończyć. Jeżeli ktoś lubi zwyczajne historie, takie jakie przytrafiają się w prawdziwym życiu, to na pewno spodoba mu się. Jak dla mnie była ona troszkę nudna. Przyjemnie się ją czytało, ale nie umiałam spędzić z nią więcej czasu niż godzinę dziennie. Jakoś do mnie nie przemawiała.

Fabuła

Jeżeli chodzi o treść, to jest zwyczajna, normalna i przewidywalna. Trochę podobna do love, rosie, ale tylko tym, że dwoje ludzi przyjaźni się przez wiele lat, mimo że czują do siebie coś silniejszego. Spotykają się oni po zakończeniu studiów i nie wiedzą, czy kiedykolwiek się jeszcze zobaczą ani co będą robić za rok, dwa lata, piętnaście lat. Emma Morley chciałaby zostać pisarką, ale trafia tylko na prace dorywcze, na przykład w restauracjach. Jest zmuszona do wynajmowania malutkich mieszkań i oszczędnego życia. Z kolei Dexter ma bogatych rodziców, więc najlepsze lata życia spędza na podróżowaniu. Indie, Chiny, Francja i wiele innych miejsc. Jest bardzo beztroski, nie martwi się o przyszłość, żyje chwilą. Pijany chce nawet wyznać Emmie miłość, ale list nigdy nie dociera do dziewczyny. Próbuje on sprawdzić się w roli wykładowcy, ale nie udaje mu się przez zbyt bliskie relacje ze studentkami. W końcu zostaje prezenterem telewizyjnym i zaczyna względnie układać sobie życie (poza ciągłym imprezowaniem i piciem alkoholu). Jednak nie potrafi on sobie poradzić z informacją o śmierci matki. Jedynie Emma i imprezy są w stanie mu pomóc. Nie będę więcej pisać o wydarzeniach, bo możecie je poznać jedynie czytając książkę :).

Opinia

Jak już pisałam - czytałam ją niewiarygodnie wolnym dla mnie tempem. Była to nie tylko kwestia braku czasu, ale też chęci. Z końcówką poszło mi już szybko, ale miałam takie dni, kiedy nawet nie zajrzałam do książki. Treść była dobra. Emma i Dexter to przeciwieństwa, a jak wiadomo przeciwieństwa się przyciągają. Dziewczyna uczyła się bardzo dobrze i była inteligentniejsza niż Dexter, a i tak długo nie mogła znaleźć dobrej pracy. On nie przejmował się przyszłością i wystarczało mu, że dobrze sprawdzał się jako prezenter. Jednak, gdy się zestarzał, pojawiło się w jego życiu wiele problemów. Stracił pracę, przytył, nie miał pieniędzy, a żona się z nim rozwiodła. Właśnie wtedy Emma rozpoczęła swoją karierę i napisała książkę dla dzieci. Fabuła opierała się na krótkim okresie jej życia, kiedy przygotowywała przedstawienie jako nauczycielka. Mimo że pierwsze lata po studiach były dla niej raczej nędzne, udało jej się spełnić największe marzenie. 
Przez dłuższą część książki ani Dexterowi, ani Emmie nic się nie układało. Jak się pewnie domyśliliście, w końcu się pobrali, ale zakończenie książki nie jest wesołe. Jeśli nie chcecie go znać, skończcie czytać po ich ślubie. Może nie powinnam podawać tutaj takich informacji, ale mnie one wydają się oczywiste w tego typu książkach. 
Bardzo polubiłam Emmę Morley. To, że jest taka odpowiedzialna, inteligentna, ambitna, rozważna i uparcie dąży do celu. Wspaniale dopełniali się z Dexterem. Emma Morley, Dexter Mayhew. Em i Dex. Dex i Em. W tej bohaterce odnalazłam (pierwszy raz) wiele cech, które ja posiadam. Ale i tak nie zmienia to faktu, że jako postać jest trochę nudna. W sumie ja też w książce byłabym chyba nudna.

Aktorka grająca Emmę
Eva Green. Po prostu ona pasuje. Wygląd się zgadza i ona ma w sobie taką powagę.
Aktor grający Dextera
Sam Claflin. Pasuje na pewno bardziej do Dextera niż Alexa z love, rosie.
Aktorka grający Sylvie
Emma Stone. W przypadku Sylvie ciężko było mi znaleźć kogoś, kto by pasował. Mam nawet wrażenie, że nikt taki nie istnieje, ale w końcu mój wybór padł na Emmę. Właściwie tylko kształt twarzy ma inny niż książkowa Sylvie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Agata | WS.