Tytuł oryginalny: Taken 3
Gatunek: sensacyjny
Reżyser: Olivier Megaton
Czas trwania: 1 godzina 50 minut
Aktorzy: Liam Neeson, Forest Whitaker, Famke Janssen, Maggie Grace, Dougray Scott, Sam Spruell
Oglądałam kiedyś Uprowadzoną, ale Uprowadzonej 2 już nie. Jakoś nigdy nie było okazji (i chęci). Jednak we wszystkich trzech częściach fabuła opiera się mniej więcej na tym samym, co łatwo zauważyć. W pierwszej części uprowadzona zostaje córka Bryan'a Millsa (Liam Neeson), w drugiej jego była żona i on sam, a w trzeciej... nikt (no, prawie) nie jest uprowadzony! Natomiast była żona Bryan'a zostaje zamordowana w jego mieszkaniu. Co dziwniejsze stało się to akurat w czasie, kiedy miała ona problemy w drugim małżeństwie. Jej mąż pokazuje, że się martwi, ale moje podejrzenia padły na niego, gdy tylko Mills zobaczył w mieszkaniu martwą kobietę. Dodatkowo okazuje się, że mężczyzna miał duże długi u swoich rosyjskich "wspólników". O morderstwo oskarżony zostaje oczywiście Bryan. Chce on jednak samodzielnie złapać prawdziwego zabójcę i stara się nie wpaść w ręce policji.
Moja opinia
Właściwie film nie był zły. Już trochę nudny stał się motyw Uprowadzonej, ale jeszcze da się obejrzeć. Widać jednak, że Liam Neeson się męczył podczas scen, na których musiał biegać i skakać, więc akurat tę część twórcy mogli sobie odpuścić.
Nie lubię gry aktorskiej Maggie Grace. Jeśli pojawia się ona w jakimś filmie, to mniej przyjemnie mi się go ogląda. Nie wiem, czym spowodowana jest moja niechęć, ale po tym filmie znacznie się zmniejszyła. Zauważyłam, że grała ona lepiej niż w innych filmach.
Nie miałam dużo do powiedzenia o tym filmie. Mogę jeszcze tylko dodać, iż jest znacznie gorszy od Uprowadzonej. W następnej recenzji przeczytacie o książce, której nie mogłam skończyć przez bardzo długi czas :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz