piątek, 18 września 2015

Coś o mnie cz.8 - Ebook czy książka?

Jest to kwestia, o której wiele, wiele osób dyskutuje. Sądzę, że jest ona powodem licznych sporów, bo niektórzy nie chcą zaakceptować rozwoju technologii. Papierowe książki są cudowne i nic nie jest ich w stanie zastąpić. No ale czy to jest prawda?

Idziemy do przodu

Nie wiem dokładnie, kiedy ebooki się pojawiły. Od tego czasu zyskały wielu swoich zwolenników, ale także zdobyły liczne grono przeciwników. Ludzie zawsze używają tych samych argumentów, świadczących o tym, że są lepsze niż wersje papierowe książek, ale ja i tak je wypiszę. 
                                    
Ebook jest mały. Można zabrać ze sobą wiele książek, a i tak nie będą ani dużo ważyć, ani zajmować miejsca. Jest to bardzo duża zaleta. Nie trzeba na co dzień dźwigać niepotrzebnych ciężarów, a także zabierać dużych książek na wakacje. 
Ebooki są wygodne. Możemy dostosować wielkość czcionki, akapitów, widok. Do tego nie męczą oczu. Szczerze mówiąc, mnie bardziej bolą oczy po książkach papierowych z małą czcionką niż e-książek. Na czytniku możemy trzymać ogromną liczbę powieści, jakieś dokumenty, opowiadania. I właśnie wygoda czytników jest największą zaletą, ale bardzo, bardzo ważną. Ułatwia nam życie codziennie. 

Dlaczego ludzie wciąż wolą wersje papierowe?

To właśnie książki papierowe są chętniej wybierane przez czytelników. Ludzie argumentują to na różne sposoby, ale niemalże każdy mówi o samej "obecności" książki. Można dotknąć kartek, poczuć ich zapach. A także oglądać okładkę i czytać opis oraz biografię autora w nieskończoność, co ja zawsze robię.

Książki są po prostu śliczne, nie można się na nie napatrzeć. Nie wyobrażam sobie niektórych mieć w formie ebooka, na przykład Pretty Little Liars. Jeżeli podoba mi się wydanie papierowe danej powieści, to kupuję ją właśnie w takiej formie.
Nie ukrywam, że lubię wersje papierowe, ale jedna rzecz (oprócz ich ciężaru i rozmiaru) mi w nich strasznie przeszkadza. Mianowicie chodzi o to, że patrzę, na której stronie się znajduję. To sprawia, że czytanie strasznie mi się dłuży. Poza tym grubość książki w przypadku tych długich potrafi zniechęcić czytelnika. Miałam kilka takich sytuacji, niestety.

Ja nie wybieram nic, używam i ebooków, i książek papierowych. I te, i te mają wady oraz zalety, więc sądzę, że powinna być zachowana między nimi równowaga. Sądzę, że to najlepsze rozwiązanie.

Źródła zdjęć
pierwsze
drugie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

© Agata | WS.